poniedziałek, 22 lipca 2013

Składanka Księżniczki Luny I


Bardzo przepraszam, że trwało to tak długo.Byłam na dwa tygodnie we Włoszech i praktycznie cały wyjazd i czas zawalony. Ale teraz jestem cała do Waszej dyspozycji ;) Pewnie myślicie również: "O co kaman? Przecież miała być składanka z Applejack". No tak, miała, ale jednak zmieniłam zdanie i na tą właściwą będziecie musieli poczekać parę dni. Mam nadzieję, że mimo wszystko ta Wam się spodoba i znajdziecie w niej coś dla siebie. Czas na królewską składankę.

1. Children of the Night (Animatic)


Breeze: Jedna z fandomowych kołysanek. Klimatyczna, wprost hipnotyzuje słuchacza. Czyli inny mi słowy rzeczywiście spełnia swoją rolę. Wokal bardzo dobry, melodia spokojna i współgrająca. Nie wiem co jeszcze powiedzieć o niej. Jeśli chodzi o wady to biorąc pod uwagę, że piosenka ma nas usypiać i nieść ze sobą spokój, to nie widzę żadnych. Jedna z tych lepszych piosenek w naszym fandomie, ale niestety nie wszystkim jeszcze znana. U mnie na komórce już jest i słucham ją dość często. 10/10. 

2. Luna's Reply (Lullaby for a Princess Luna Version)


Breeze: Kolejna kołysanka. Cover "Lullaby for a Princess". Tym razem, w tej wersji Luna śpiewa o swoich uczuciach. Wokal może nie jest idealny to fakt, ale za to miła odmiana od oryginału i pomysł na cover. Tekst też niczego sobie. Ogólnie to ta sama piosenka tylko, że z innym wokalem i tekstem. Ale jako, że bardzo mi się spodobała daję jej 8/10.

3. If I Go Back (Feat. Alioopster27) Napisy PL

http://www.youtube.com/watch?v=cJGi_t5nYko


Breeze: Bardzo spodobał mi się na początku przygody z MLP i pierwszymi odcinkami motyw Luny i jej
alterego Nightmare Moon. A ta piosenka ma wprost znakomity tekst, trochę jak poezja i historia o jej
emocjach. Nie jest już to kołysanka, ale równie chwytliwa melodia i śpiew. Myślę, że tekst odgrywa tu dość
duże znaczenie dlatego dałam wersje z napisami. Oceniam ten kawałek na 8/10.

4. Ponyphonic - The Moon Rises - Polskie napisy


Breeze: Kolejna znakomita produkcja wykonana przez Ponyphonic. Wszystko trzyma
się tu w najlepszym porządku. Jedynie uczepić się mogę długości, choć nie jest to aż tak krytyczne. Ocena:
9/10.

5. Luna's Return Ft. MetaJoker - Taps (lyrics added)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=rPSx2r-ZbK4

Breeze: Tu, kolejny raczej elektroniczny kawałek ;) Bardzo wpada  ucho i miło się go słucha przy codziennych
czynnościach ;) Moja ocena: 8/10.

Niestety muszę na blogu to i owo popoprawiać. Pozamieniać jak naprawię neta na moim laptopie linki na 
filmiki i zobaczyć co jest nie taj z tą czcionką. Następna składanka będzie pomysłem pewnego broniego. 
Liczę na również jego komentarz do każdej z nich. I jeszcze ważna rzecz. Na tym blogu jednak będą składanki 
tego typu, czyli pod konkretnę postacie choć nie tylko. Głupia klawiatura ehhh. To tyle na dzisiaj. Miłego 
słuchania.



wtorek, 2 lipca 2013

Informacja

Przepraszam, że ostatnio nic nie piszę... nie robię składanek. Ale przygotowuje się do wyjazdu i poza tym robię parę innych rzeczy związanych z fandomem. Postaram się jutro to Wam zrekompensować. Mam nadzieję, że Wasza cierpliwość się nie skończy ;)

niedziela, 30 czerwca 2013

Only Hits I


Czas na składanki, które nazywam bezimiennymi. Są to playlisty mieszane, nie posiadające żadnego konkretnego tematu. Znajdziecie tam najprzeróżniejsze utwory w różnym stylu, które uważam za warte przesłuchania. Tak jak większość składanek i ta będzie miała po 5 klipów. No... chyba, że mi coś odbije i będę zmuszona wydłużyć listę.


1.  Oh Sweetie Belle - dBPony


Breeze: Nie spodziewałam się kawałka o Sweetie Belle (nie żebym jej nie lubiła), ale... oto jest. Zwykle słucham innej muzyki, ale ten utwór jest wyjątkowo dobry. Wokal znakomicie współgra z gitarą i melodią. Nie wiem co jeszcze powiedzieć. Zwykle nie słucham takiej muzyki, ale trzeba pogratulować wkład i serce jakie włożył w ten kawałek dBPony. Zresztą o ile dobrze patrzałam na jego kanale, to jest to jego pierwszy kawałek. Czyli inny mi słowy: Znakomity start! Daje tej piosence 8/10.


2. Daddy Discord - dBPony - Napisy PL


Breeze: Wiem, wiem... piosenka od tego samego autora. Sorry guys, ale musiałam to zrobić. Ta piosenka
jest po prostu boska. W dodatku z polskimi napisami. Na początku miałam z tą piosenką fajny paradoks, 
ponieważ gdy po raz pierwszy raz ją przesłuchałam to mi się kompletnie nie podobała. Zapewne z powodu
chaosu na początku,ale... gdy po jakimś czasie postanowiłam ją jeszcze raz przesłuchać to dostałam
olśnienia. Tak mi się to podobało, że potrafiłam słuchać tego kilka razy dziennie (teraz już się trochę 
uspokoiłam). Co mnie w niej chwyciło? Po pierwsze historia i znakomity tekst. Jak zwykle wykorzystano 
Screwball, co jest oczywiście plusem. Tekst naprawdę na wysokim poziomie. W dodatku sama piosenka, 
rytm, melodia. Po prostu kontrolowany chaos. Nie widzę innej opcji niż 10/10.


3. Sonic Breakbeat - Show Off


Breeze: Pierwsza i ważna sprawa. Słuchajcie tego na słuchawkach. Bez nich nie słychać tak dobrze efektów. 
A co do samego utworu to jest to bardzo fajna kombinacja dźwięków. Przyjemnie się jej słucha, może i 
melodia aż tak nie wciąga, bo jakby nie patrzeć jest to bardziej muzyka na imprezy niż do słuchania, ale
mimo to kawałek jest bardzo dobry. I polecam go przesłuchać. Moja ocenka do niej to 7/10.


4. Sim Gretina feat. donglekumquat - Pony, Pony, Pony


Breeze: Dobrze czasami posłuchać Disco. Szczególnie tak wciągającego jak ten. Nie mam zastrzeżeń do tego
utworu, jako cover "Mousse T- Horny"jest naprawdę dobrze zrobiony. Porywa i aż samemu chcę się śpiewać.
Sim Gretina ma naprawdę wspaniałe remixy i utwory własne. Polecam ją i ten utwór. Ocena: 9/10.


5. Idemand - Pokey (Remix n Stuff)


Breeze: Coś mi dzisiaj komentowanie nie idzie. To pewnie przez to przeklęte nk. Trzeba się odzwyczaić. 
Na zakończenie przygotowałam dla Was remix piosenki śpiewanej przez Pinkie w ostatni odcinku pierwszego sezonu. Lecz jest to prawie całkowicie inna melodia niż w oryginalnej wersji. Co nie zmienia faktu, że jest niezła. Kawałek nie jest wyjątkowy przez szybki rytm, takiego tu nie ma. Wszystko jest jakby spowolnione i dopasowane do melodii stworzonej przez samego autora. Kreatywnie zrobiona piosenka. A ja kreatywność sobie cenię a więc: 9/10.


Na dzisiaj to tyle. Dzisiejsza składanka jest tą, która prawdopodobniej najczęściej będzie się pojawiać na blogu. Postanowiłam Wam, wyjątkowo dzisiaj zdradzić co będzie w następnym poście. Będzie to "Składanka Applejack I". Lecz jeśli macie inny pomysł na nią to śmiało piszcie w komentarzach. A zatem do następnego wpisu.


PS: Sory za utrudnienia z czcionką, ale nie mam zielonego pojęcia jak to naprawić. Jeśli ktoś wie to piszcie. 
Ja sama też się postaram coś z tym zrobić.



sobota, 29 czerwca 2013

Składanka: Łagodność przede wszystkim I


W dzisiejszej składance nie znajdziecie żadnych elektronicznych i szybkich utworów. Tematem dzisiejszej playlisty jest łagodności. Każdy od czasu do czasu potrzebuje zwolnić, zdjąć nogę z gazu. Ja mam tak ostatnio dość często, chyba za dużo elektroniki. But don't wory about me. Na blogu dalej będą dodawane szybkie i rytmiczne piosenki. A taka składanka jest dobrym zróżnicowaniem na stronce.

1. [9000 Sub Special!] An Ode To Derpy Hooves (Derpy's Theme)



Breeze: Przepiękna pod każdym względem. Nawet pomimo braku wokalu. Idzie się przy tym odprężyć, 
a każdydźwięk jest bardzo miły dla ucha. Ten kawałek po prostu hipnotyzuje. Jednak odradzam go słucha
bez odpowiednich warunków do tego. Miłym zaskoczeniem na początku są odgłosy bąbelków. 
W końcu AcousticBronyzrobił tą piosenkę na cześć naszej Derpy albo jak ja wolę ją nazywać Ditzy. 
Serdecznie polecam wszystkim lubującym się w spokojnych dźwiękach. Według mnie zasługuje ten utwór
 na 10/10. A wy mówicie co chcecie.


2.Twilight's Journey - Poynphonic


Breeze: I tak jak przy tamtym niesamowicie mi się podobała melodia, tak przy tym jest jeden z piękniejszych wokali jakie słyszałam. Pomimo tego, że Ponyphonic dodaje piosenki raz na ruski rok, to trzeba przyznać, że te czekanie się po jakimś czasie zwraca. Dodatkowo filmik z wycinkami serialu znakomicie nadaje klimat całemu klipowi. Po prostu idzie się w samej melodii i wokalu zakochać do reszty. Więc moja ocenka to oczywiście najsilniejsze 10/10.

3.My Kingdom, My Title, My Prison... Woodoni


Breeze: Krótkie, ale niezwykle oddające emocje. W dodatku jest to piosenka dość smutna, ale to wcale nie jest jej minusem! Odgłosy gitary i ten piękny męski głos wspaniale wyrażają emocję które autor chciał przekazać. A sam tekst też jest niczego sobie. Po prostu Coconeru zrobił kawał dobrej roboty. Gratulacje! Coś dzisiaj za dużo 10 daje, ale cóż... nie widzę akurat przy tej piosence innej opcji: 10/10.

4. Great to be Different (Original by Forest Rain, feat. Decibelle)


Breeze: Jedna z najbardziej znanych piosenek w fandomie. Najbardziej w tej piosence wzruszył i chwycił moje serce tekst. Dlatego też postanowiłam wrzucić filmik z polskimi napisami wykonanymi przez Mystherie22. Nie mam się czego uczepić w tej piosence, a więc oczywiście po raz setny (nie poznaje siebie) 10/10. A jako dodatek polecam obejrzeć teledysk do tej piosenki zrobiony przez BronyDanceParty. Wrzuciłam taką wersje a nie tą z teledyskiem z dwóch powodów. Po pierwsze tekst po polsku, a po drugie w wersji z teledyskiem niestety skrócili piosenkę o jedną zwrotkę. Polecam szczególnie wiedząc jak nam bronies jest ciężko być innymi.

5. Coconeru - Don't You Worry Now Scootaloo


Breeze: Spokojne dźwięki pianina i równie spokojny wokal. I like that! Jednak piosenka ma jedną ogromną wadę: Za szybko się kończy! Czuje niedosyt po przesłuchaniu. Oprócz tego nie widzę większych niedociągnięć, a więc 9/10. Ten utwór również mnie porwał, no cóż.


Na tym kończymy dzisiejszą playliste. Mam nadzieje, że gustujecie w tych wolniejszych rytmach. Jak też zauważyliście, na tej jednej playliście "Łagodność przede wszystkim" się nie skończy. W rękawie mam też pełno innych wspaniałych kawałków, ale nie chcę wszystkiego pokazać na raz. A więc do następnego posta.












piątek, 28 czerwca 2013

Składanka specjalna: Zwariowane melodie


I nareszcie ten upragniony przez wszystkich uczniów i studentów dzień. Dla większości powód do zadowolenia i odprężenia, a dla niektórych niestety mozolne siedzenie nad książkami do sesji poprawkowej. Na szczęście nie zaliczam się do tej drugiej grupy. I zamierzam ten dzień świętować, tak więc stworzyłam dzisiaj dla was składankę specjalną w której znajdziecie utwory tak zwariowane i dziwne, a jednocześnie niesamowite i czadowe. 


1. Night Of Pony


Breeze: W pierwszych sekundach...nie... gdy usłyszałam pierwsze dźwięki to myślałam, że to jakiś żart. W sumie miałam rację, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Mimo wszechobecnego chaosu w piosence, muszę przyznać, że po paru sekundach słuchacz się przyzwyczaja i zaczyna mu się podobać. Dobrym dodatkiem, który dodaje uroku jest równie zwariowany teledysk. Fajna furiacja do słuchania i oglądania. Moja ocena 8/10.


2. Want It, Need It (Hold Me)


Breeze: Natknęłam się kiedyś na ten filmik, gdy szukałam coverów "Want it, need it". Od razu mówię, nie jest to cover tej piosenki. Jest to coś całkiem innego. Muzyka w klipie jest dosyć dobra, ale też nie odgrywa tu roli głównej. Przynajmniej w mojej osobistej opinii tak uważam. Naprawdę polecam obejrzeć teledysk, dużo się w nim dzieję i jest całkowicie zwariowany jak sama Crazy Twilight. Dla ciekawostki powiem, że klip jest kucykową odpowiedzią na Delta Heavy - Hold me. Piosenka jednak również ma pewne wady. Jedną z nich jest to, że właśnie wyłącznie słuchając bez teledysku, klip traci część uroku, a po jakimś czasie szybko się nudzi. Też w sumie, aż tak mnie osobiście nie porwał, choć spodobał mi się ciekawy pomysł. A zatem: 7/10.


3. [PMV] Double rainbow syndrome.


Breeze: Chyba nic nie jest bardziej zwariowane i nadpobudliwe od Pinkie Pie. Właśnie z tego powodu, spora część bronies szaleję za tą postacią. Ze mną włącznie. A ten remix piosenki: Nightcore - When you leave, wspaniale oddaję jej naturę, aurę. Teledysk zrobiony ze scenek serialu też niczego sobie, szczególnie w drugiej połowie (ten kto obejrzy lub obejrzał będzie/wie o co cho). Wszystko razem sprawia, że sama bym sobie poskakała na trampolinie lub nawet bez. Daje temu utworowi silne 8/10. PS: Z tytułem również trafili jak w mordę strzelił.


4. Choochootrain


Breeze: Niestety nie wiem dlaczego, program dzięki któremu dodaje filmiki od razu na bloga, bez konieczności wchodzenia na youtube, nie umiał znaleźć filmiku przez link, a więc jestem zmuszona dać tylko linka. Wracając do tematu. Zarąbisty kawałek, już od samego początku niezwykle wciąga, wszystko dzięki rytmowi i świetnej składance głosu Fluttershy. Co najdziwniejsze, mimo powtarzającego się układu piosenka się nie nudzi! No, przynajmniej u siebie tego nie zauważyłam. Tylko... dlaczego to takie krótkie? Biorąc wszystkie powyższe rzeczy pod uwagę daję temu utworowi 9/10, gdyby nie ta długość to może i by było 10/10. 


5. General Mumble - All Fine


Breeze: No niestety coś jest nie tak. I niektóre filmiki mi po prostu nie chcą się dodać. What the hell? No nic... postaram się w późniejszym czasie ściągnąć je na kompa i wstawić tutaj, ale w takim wypadku muszę najpierw naprawić komputer, bo na laptopie będzie to trwało wieki. A wracając do piosenek to całkowita wariacja, znowu z Twilight w roli głównej albo raczej z jej odgłosami. Naprawdę mimo poziomu głupoty tego kawałka jest on dobry. Rytmiczny, zwariowany, jednym słowem pasujący do dzisiejszego tematu. Nie zrobiona do niego teledysku i to w sumie dobry traf, bo piosenka nawet tego nie potrzebuje. Daje 9/10. Muszę w końcu wyczaić o co chodzi z tym dodawaniem, albo raczej brakiem dodawania.


6. Rhythm is Magic - Remix Apple Apple Apple


Breeze: Po prostu jest to jeden z moich ulubionych filmików. Po prostu uwielbiam taką zabawę rytmem. A koncepcja gry komputerowej była trafem w dziesiątkę. No nie wiem co mogę jeszcze powiedzieć. Po prostu kliknij i obejrzyj. Moja ocena 10/10.

7. Luna & Twilight - Princess of the night (Stupid Remix)


Breeze: Z tego co widzę to chyba te mniej znane filmiki lub od tych mniej znanych autorów się nie dodają. Dałam tylko piosenkę od SimGretiny i BACH! Jest. A więc, ci którzy oglądali jedną z bardziej znanych parodii MLP:FIM, a chodzi o "Friendship is Witchcraft" znają ten kawałek tylko w skróconej o dużo wersji i trochę innej... w końcu to remix. Jest w nim coś uroczego, chyba ta gra dialogów, słów. I ten zarąbisty głos Luny. Po prostu jakiś geniusz go podkładał... ups, geniuszka. Remix bardzo fajny oraz o tyle dobrze, że dłuższy bo oryginał aż prosił się o rozwinięcie.  Serdecznie polecam! 9/10.


To tyle na dzisiaj z mojej strony. Przepraszam za problemy z paroma filmikami i obiecuję, że w najbliższym czasie rozkminię o co kaman. Mam nadzieję, że lista Wam przypadła do gustu i że parę z tych piosenek znajdzię się u Was na komórkach, mp3 itp. Tak jak w ostatnim poście nie zdradzę tematu następnej składanki. A pójdę na żywioł. To do następnego razu!

 Teraz to zauważyłam. Siedem utworów. Przypomina mi się "Dzień Świra" xD









czwartek, 27 czerwca 2013

Składanka Fluttershy I


Dziś na tapecie będą znane jak i te mniej znane kawałki z naszą Drżypłoszką.

Pierwszą listą utworów jaką właśnie czytacie i przeglądacie jest składanka piosenek, remixów itp. z jedną z bohaterek Mane6, którą z całą pewnością nie trzeba Wam przestawiać. Fluttershy jest moją ulubienicą oczywiście zaraz po Pinkie Pie, która gdyby egzystowała w naszym wymiarze zostałaby moją drogą i zawsze uśmiechniętą przyjaciółką. Składanki tego typu z Flutterką lub też innymi głównymi bohaterkami z pewnością będą się co jakiś czas pojawiały. Zazwyczaj będę dodawać do takich składanek po 5 piosenek. Zatem bez przedłużania:



1. Avast Fluttershy's Ass - 20% Cooler Yay Equaliser Edition

Breeze: Moim zdaniem wspaniały pomysł na remix z Flutterką. Kto nie uwielbia scenki z serialu w której Rainbow Dash uczy jej sztuki kibicowania? I te znane już wszędzie: "Yay", które przy okazji zostało tu wspaniale wykorzystane. Dlaczego akurat ta wersja? Oryginał przecież jest od WoodenToastera, powiecie. No cóż... moim zdaniem ta wersja jest ciekawsza i co najważniejsze dłuższa. Sama melodia niezwykle wpada w ucho i  przyjemnie się jej słucha robiąc coś w danej chwili (ja zazwyczaj puszczam ją do sprzątania). Minusem tutaj może być ewentualnie monotonność utworu po kilku minutach słuchania lub też te same powtarzające się dźwięki. W sumie... to chyba się także zalicza do monotonności. W mojej osobistej ocenie dałabym temu utworowi 7/10.


2. PinkiePieSwear - Flutterwonder


Breeze: Great job! Czyli w wolnym tłumaczeniu: Zarąbiście wykonana robota! Utwór niezwykle "wrzyna" się do mózgu i nie chcę go puścić i co najważniejsze: Nie nudzi się! Kawałek jednocześnie szybki i spokojny. Wspaniałe połączenie, które też oddaje moim zdaniem doskonale charakter Fluttershy. Minusy? Na tą chwilę nie widzę żadnych. Serio. Zatem z czystym sumieniem mogę dać 10/10.


3. [PMV] Assertive Fluttershy - Boo Hoo (Silva Hound Remix)


Breeze: Sama piosenka, albo może lepiej powiedzieć utwór pochodzi od użytkownika Assertive Fluttershy. Remix natomiast od Silvy Hounda a PMV które macie powyżej od TheAcleps, który zresztą pod tym kątem odwalił kawał dobrej roboty. Sama w sobie piosenka jest znakomita, a cały teledysk do niego sprawia, że wszystko razem staje się o 20% lepsze. Moja ocena 9/10. Dlaczego nie dwie 10? No cóż... ta pozycja nie porwała mnie aż tak jak poprzednia, a po jakimś czasie (przynajmniej mi) zaczyna się nudzić. A więc zostaje przy takiej, a nie innej ocenie.


4. Fluttershy's Lament


Breeze: Gdy tego słucham, głowa sama mi się kołyszę, zresztą jak nie tylko mi ;) Wspaniała składanka głosu Fluttershy. Dobrze dobrana linia melodyczna. Po prostu warte przesłuchania. Dobrym dodanym elementem jest też Znaczkowa Liga w późniejszej części piosenki. Minusem może być dla niektórych, że nie można tego śpiewać. Ale na szczęście nie dla mnie: 10/10. Mogłabym tego dłuuugo słuchać. Ach zapomniałam dodać. Kawałek jest zrobiony przez użytkownika FlutterTree.

5. Shy


Breeze: Bardzo fajnie zrobiony. Niezwykle spodobał mi się łagodny wokal w nim, a także bardziej elektroniczne rozwinięcie oraz... nieco... mroczne scenki teledysku. Niestety... piosenka ma jeden WIELKI minus: Jest za krótka! Zdecydowanie za krótka. A szkoda, bo to naprawdę psuje moją ocenę do niej. Nie zostaje mi w tym wypadku nic innego jak dać 6/10. No niestety.


To tyle z pierwszej playlisty. Spodziewajcie się w przyszłości podobnych składanek z resztą Mane6 oraz następnych (jeśli znajdę jakieś ciekawe) z Fluttershy. Tematu następnej listy nie zdradzę, by nie psuć niespodzianki :) Zachęcam do komentowania i śledzenia. 

wtorek, 25 czerwca 2013

Hi everypony!



Pierwszy post... i pierwsze informacje.


Cześć kucyki! To ja, Breeze (aka Vinyl).  Jeśli czytasz ten post to znaczy, że jesteś na moim muzycznym blogu. Wiem spostrzeżenie ;) Tak czy siak, jest to mój pierwszy blog prowadzony w takim a nie innym stylu. Pomysł na niego wziął się z prowadzonego przeze mnie konta na naszej klasie, gdzie dzieliłam się z Wami muzyką, grafiką i filmami z naszego "skromnego" świata fandomu MLP:FIM. Jednak ów portal nie daje wystarczająco dużo możliwości rozwoju w tym że kierunku. Musiałam ograniczać się do krótkich komentarzy, wpisy szybko przestawały być widoczne na tablicy itp. nieudogodnienia. W tym pierwszym poście chciałam poinformować Was o paru tych najważniejszych rzeczach i planach związanych z tym blogiem. A zatem zaczynamy:

  1. Będzie to blog poświęcony muzyce tworzonej przez bronies*. Od prawie samego początku mojej przygody z MLP:FIM znajdywałam najprzeróżniejsze utwory. Zaczynając od remixów znanych piosenek z serialu, a kończąc na utworach własnych. Zazwyczaj będę obracała się wokół paręnastu tych samych artystów, ale nie tylko. Listę owych bronies znajdziecie pod tym punktem. Pewnie niektórzy bardziej obeznani w fandomie mogą stwierdzić, że większość tych utworów już słyszeli lub, że sami mogą poszperać w internecie w poszukiwaniu nowych ciekawych kawałków. Jednak stworzyłam ten blog również z myślą o tych bronies, którzy dopiero rozpoczęli swoją przygodę w fandomie i czują się prawdopodobnie nieco zagubieni oraz nie do końca wiedzą od czego zacząć. Muzyka będzie tą główną i najważniejszą częścią strony. I na niej skupię najabardziej swoją uwagę. 
Lista artystów:
  • SimGretina
  • TheLivingTombstone
  • DJGaugen
  • SonicBreakbeat
  • Aviators
  • WoodenToaster
  • The DashDub
  • MandoPony
  • Replacer
  • JWoodony
  • PonyVisation
  • AcousticBrony
  • ElectroKaplosion
  • Coconeru
  • CyrilRufus
  • OfficialDJPON3
  • Joaftheloaf
  • Ponyphonic
     2. Tak... powiedziałam, że muzyka będzie tą najważniejszą częścią bloga. A co z pozostałymi? W późniejszym czasie, gdy stronka rozkręci się na dobre, zamierzam dodać parę dodatkowym smaczków. W skład ich wejdą Videa oraz Różności. Co znajdziecie w pierwszym chyba nie trzeba objaśniać, a co do drugiego to zamierzam dodawać tam rzeczy, które nie zaliczają się już do świata fandomu, a które są warte zobaczenia oraz te, które należą do społeczności MLP:FIM, ale nie można ich przypiąć pod kategorię Muzyki ani Viedea. Oprócz tego, również w późniejszym czasie liczę na wsparcie i pomoc w prowadzeniu bloga. A więc pewnie nadejdzie taki dzień w którym zwrócę się z tą prośbą do Was. I jeszcze jedna ostatnia w tym podpunkcie sprawa. Blog jest cały czas w budowie, szczególnie w tym momencie. Więc możecie zauważyć w najbliższym czasie sporo zmian. 

     3. W tym punkcie parę słów o mnie. W końcu będziecie mieć ze mną styczność, a więc dobrze by było gdybyście co nieco o mnie wiedzieli. A więc... swoją przygodę z MLP:FIM rozpoczęłam gdzieś przed wakacjami 2012 roku kiedy to natknęłam się na bardzo zabawną parodię wykonaną przez StalinaCWHC. Tak... chodzi oczywiście o parodię "Patatajnia się je**a" ;) Miałam do niej sentyment i po paru seansach postanowiłam sprawdzić serial na którym się ona opierała. I jak się okazało już po pierwszym odcinku stwierdziłam, że będzie to mój kolejny serial który będę ubóstwiać. I chodź minął już z rok, dalej oglądam serial oraz śledzę z wielkim zainteresowaniem wszystko co z nim związane. Tak z grubsza wygląda początek tej historii i jej część. Aż do części teraźniejszej, w której prowadzę na naszej klasie profil i dzielę się z innymi tym co znajdę jak i również pisząc własny fanfic (inaczej opowiadanie związane z serialem). Dla ciekawych umieszczam pod punktem linki do obu tych rzeczy.

Link do konta na naszej klasie: http://nk.pl/#profile
Link do fanfica: http://www.fge.com.pl/2013/04/fanfik-kindness-and-loyalty.html

Tak z grubsza przestawia się pierwszy post tego bloga. W razie gdybym o czymś zapomniała, napomnę to w następnym. A więc do zobaczenia wkrótce. Już w następnych wpisach postaram się dodać co nieco muzyki ;)



Bronies – określenie osób pasjonujących się kucykami z serii My Little Pony wykreowane przez Hasbro, a w szczególności postaciami z serialu My little pony: Przyjaźń to magia. Chociaż serial przeznaczony został dla małych dzieci i ich rodziców, jak określają twórcy, zyskał także duże grono fanów w wieku nastoletnim i studenckim, głównie płci męskiej, tzw. bronies, jak również żeńskiej – pegasisters.