W dzisiejszej składance nie znajdziecie żadnych elektronicznych i szybkich utworów. Tematem dzisiejszej playlisty jest łagodności. Każdy od czasu do czasu potrzebuje zwolnić, zdjąć nogę z gazu. Ja mam tak ostatnio dość często, chyba za dużo elektroniki. But don't wory about me. Na blogu dalej będą dodawane szybkie i rytmiczne piosenki. A taka składanka jest dobrym zróżnicowaniem na stronce.
1. [9000 Sub Special!] An Ode To Derpy Hooves (Derpy's Theme)
Breeze: Przepiękna pod każdym względem. Nawet pomimo braku wokalu. Idzie się przy tym odprężyć,
a każdydźwięk jest bardzo miły dla ucha. Ten kawałek po prostu hipnotyzuje. Jednak odradzam go słucha
bez odpowiednich warunków do tego. Miłym zaskoczeniem na początku są odgłosy bąbelków.
W końcu AcousticBronyzrobił tą piosenkę na cześć naszej Derpy albo jak ja wolę ją nazywać Ditzy.
Serdecznie polecam wszystkim lubującym się w spokojnych dźwiękach. Według mnie zasługuje ten utwór
na 10/10. A wy mówicie co chcecie.
2.Twilight's Journey - Poynphonic
Breeze: I tak jak przy tamtym niesamowicie mi się podobała melodia, tak przy tym jest jeden z piękniejszych wokali jakie słyszałam. Pomimo tego, że Ponyphonic dodaje piosenki raz na ruski rok, to trzeba przyznać, że te czekanie się po jakimś czasie zwraca. Dodatkowo filmik z wycinkami serialu znakomicie nadaje klimat całemu klipowi. Po prostu idzie się w samej melodii i wokalu zakochać do reszty. Więc moja ocenka to oczywiście najsilniejsze 10/10.
3.My Kingdom, My Title, My Prison... Woodoni
Breeze: Krótkie, ale niezwykle oddające emocje. W dodatku jest to piosenka dość smutna, ale to wcale nie jest jej minusem! Odgłosy gitary i ten piękny męski głos wspaniale wyrażają emocję które autor chciał przekazać. A sam tekst też jest niczego sobie. Po prostu Coconeru zrobił kawał dobrej roboty. Gratulacje! Coś dzisiaj za dużo 10 daje, ale cóż... nie widzę akurat przy tej piosence innej opcji: 10/10.
4. Great to be Different (Original by Forest Rain, feat. Decibelle)
Breeze: Jedna z najbardziej znanych piosenek w fandomie. Najbardziej w tej piosence wzruszył i chwycił moje serce tekst. Dlatego też postanowiłam wrzucić filmik z polskimi napisami wykonanymi przez Mystherie22. Nie mam się czego uczepić w tej piosence, a więc oczywiście po raz setny (nie poznaje siebie) 10/10. A jako dodatek polecam obejrzeć teledysk do tej piosenki zrobiony przez BronyDanceParty. Wrzuciłam taką wersje a nie tą z teledyskiem z dwóch powodów. Po pierwsze tekst po polsku, a po drugie w wersji z teledyskiem niestety skrócili piosenkę o jedną zwrotkę. Polecam szczególnie wiedząc jak nam bronies jest ciężko być innymi.
5. Coconeru - Don't You Worry Now Scootaloo
Breeze: Spokojne dźwięki pianina i równie spokojny wokal. I like that! Jednak piosenka ma jedną ogromną wadę: Za szybko się kończy! Czuje niedosyt po przesłuchaniu. Oprócz tego nie widzę większych niedociągnięć, a więc 9/10. Ten utwór również mnie porwał, no cóż.
Na tym kończymy dzisiejszą playliste. Mam nadzieje, że gustujecie w tych wolniejszych rytmach. Jak też zauważyliście, na tej jednej playliście "Łagodność przede wszystkim" się nie skończy. W rękawie mam też pełno innych wspaniałych kawałków, ale nie chcę wszystkiego pokazać na raz. A więc do następnego posta.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz